sie pan zakrecil ;)
że go też prąd nie trzepnął...? :)))
zapewne nad dostarczycielem swiatecznych radosci w postaci lampek i lampeczek czuwa opatrznosc i nie moze nic go trzepnac bez jego wyraznego zyczenia ;) pozdrawiam
sie pan zakrecil ;)
ReplyDeleteże go też prąd nie trzepnął...? :)))
ReplyDeletezapewne nad dostarczycielem swiatecznych radosci w postaci lampek i lampeczek czuwa opatrznosc i nie moze nic go trzepnac bez jego wyraznego zyczenia ;) pozdrawiam
ReplyDelete