Co prawda od dosyć dawna nic nie naświetlałem puchą ale zachęcam bo potrafi bardzo wciągnąć ;) Co do mojej puchy ma ona jeden minus, ale i plus zarazem. Pakuje tam tylko jeden negatyw na jedno wyjście co z jednej strony nieco ogranicza ale z drugiej znacznie zmienia podejście ;)
Nigdy nie próbowałem tej techniki, ale coraz bardziej ma ochotę tego spróbować. To drugie zdjęcie "pudełkiem po herbacie" haha, fantastyczne:D
ReplyDeleteCo prawda od dosyć dawna nic nie naświetlałem puchą ale zachęcam bo potrafi bardzo wciągnąć ;) Co do mojej puchy ma ona jeden minus, ale i plus zarazem. Pakuje tam tylko jeden negatyw na jedno wyjście co z jednej strony nieco ogranicza ale z drugiej znacznie zmienia podejście ;)
ReplyDelete